poniedziałek, 13 czerwca 2016

Pierwsza metryczka - początki.

Można powiedzieć, że jest to post bardzo informacyjny :)

Na początek przepraszam, że tak długo mnie tu nie było, jednak tyle się działo, że po prostu czasu zbyt dużo na haftowanie i blogowanie nie miałam :)

Ale wracając do tytułu - zaczęłam haftować swoją pierwszą metryczkę (bardzo górnolotnie napisane - mam dopiero pierwsze naście krzyżyków :P). Prezent jest dla koleżanki, której urodził się synuś :)  Jeszcze nie miałam okazji chłopczyka ujrzeć, jednak moment ten zbliża się, i własnie postanowiłam, że otrzyma on wówczas taką pamiątkę narodzin ;)

Wzór, to obrazek chłopca z misiem, pewnie w krzyżykowym świecie dobrze znany.

Tutaj bardzo poglądowy wzór części metryczki.
Napis znajdować się będzie po prawej stronie wzoru. Długo zastanawiałam się, czy zrobić metryczkę pionowo z napisem u dołu, czy właśnie poziomo z napisem z boku, jednak taka forma zdecydowanie bardziej mi odpowiada. Litery jeszcze do końca niedobrane, jednak będę dokładnie dobierać gdy już wzór będzie dobrze widoczny.

Postępy prac będą na bieżąco ukazywane na instagramie oraz facebooku, także jeśli ktoś ma ochotę zerkać, to będzie mi niezmiernie miło :)

Pozdrawiam gorąco, i obiecuję nie znikać na tak długo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz